piękne
coraz bardziej mi zalezy
żebym przyszedł do pracy napił sie herbaty i nie denerwował
odebrał na koniec miesiaca pensję
zapłacił ratę kredytu za mieszkanie
poszedł sie raz na tydzień najebać
a że będzie w innym terminei projekt…
who cares
szef mi powiedział, że się za bardzo przejmuje
i rację ma
sam swiata nie naprawie
więc po co mam się rzucać
ech
true story!